Aspekt etyczny
Wiele osób, najczęściej związanych z grupami alter- i antyglobalistycznymi, protestuje przeciwko przenoszeniu zakładów produkcyjnych wielkich korporacji do krajów rozwijających się. Argumentują to na wiele sposobów, przyjrzymy się najbardziej popularnymi. Protestujący nie zgadzają się na pozbawianie miejsc pracy siebie i swoich rodaków. Według nich, jest to złamanie podstawowych zasad, bowiem nie dopuszczają możliwości zamknięcia dobrze prosperującej fabryki i przeniesienie jej na drugi kraniec świata, do krajów, o których nawet niewiele wiedzą. Innym aspektem, na który zwracają uwagę, jest wyzysk taniej siły roboczej, która dostępna jest dla wielkich korporacji w biednych krajach, do których przenoszą swoje zakłady produkcyjne. Ludzie pracują tam w znacznie gorszych warunkach, na dłuższych zmianach, za znacznie niższą pensję. Wielu z nich żyje na skraju ubóstwa. Pojawia się jednak pytanie, czy gdyby nie mieli takiej pracy, nie znajdowaliby się w jeszcze gorszej sytuacji? Teraz są biedni, ale mają co jest, gdyby nie fabryka korporacji, być może nie byliby w stanie się nawet wyżywić.
