Sąd Rejonowy Sieradz, Radca prawny Gorzów, Windykacja masowa

0
24

Nawet odwiedzając budynek sądu jako turysta, można poczuć respekt wobec tej instytucji. W takim obiekcie czuje się zresztą nie tylko szacunek wobec prawa oraz osób, odpowiedzialnych za jego sformułowanie. Niektórych dopada nawet strach. Niby nie robią nic złego, ale nie chcieliby, by wzywał ich Sąd Rejonowy Sieradz. Nieswojo można poczuć się już na samym korytarzu budynku sądu. Jeszcze większe emocje towarzyszą tym, którzy z różnych powodów wchodzą na salę sądową. Nawet jeżeli mają tylko złożyć zeznania, to i tak trudno podejść do tego zadania wyłącznie ze spokojem. Jeszcze większym wyzwaniem jest natomiast bycie jedną ze stron, toczącego się postępowania. To nie żarty, podkreśla swoim klientom radca prawny Gorzów. On doskonale zdaje sobie sprawę, że sąd to instytucja, w której wszystko może się zdarzyć. Zatem on ze swojej strony robi wszystko, aby przygotować się do wystąpienia i reprezentowania interesów klienta. Od tego ostatniego ma zatem prawo oczekiwać równie poważnego podejścia do sprawy. Jeżeli klient nie umie się zachować, odbija się to na samym prawniku. Niekiedy przekłada się na bardzo złe wrażenie, które może rzutować nawet na wyrok. Co prawda zapadnie on dopiero w przyszłości, ale o jego brzmieniu decydują także te pierwsze minuty spotkania na sali sądowej. Nawet jeżeli sprawa nie dotyczy zarzutów karnych, a jej przedmiotem jest na przykład windykacja masowa, to i tak trzeba się przyłożyć. I postarać, aby klient wygrał i był zadowolony. Oby tylko nie zechciał zbyt szybko do sądu wracać.